W popularnym wpisie na Facebooku młoda kobieta dziękuje trzem osobom, które pomogły jej bezpiecznie wrócić do domu, gdy zaczął ją śledzić tajemniczy mężczyzna.

Wspomniana kobieta czekała na autobus 46a na Westmorland St, by po uczelni  pojechać w kierunku Phoenix Park. Czekając na autobus zadzwoniła do przyjaciela, żeby powiedzieć mu, do jakiego autobusu wsiada i gdzie wysiądzie. Po zakończeniu rozmowy zauważyła młodego mężczyznę, który stał blisko na przeciw niej i się w nią wpatrywał. Sytuacja ta wydała się również dziwna innemu mężczyźnie, który był na przystanku. Zaniepokojony ostrzegł dziewczynę, iż obserwujący ją mężczyzna uważnie przysłuchiwał się jej rozmowie i zna jej plany. Kiedy dziewczyna wsiadła do autobusu, a za nią podejrzany nieznajomy, poprosił kierowcę, by zwrócił uwagę na kobietę, bo sytuacja wygląda groźnie.

Nieznajomy wpierw zajął miejsce na górze, a kobieta z tyłu na dole. Jednak podczas jazdy mężczyzna zszedł na dół i zaczął wpatrywać się w nią.  Kobieta siedząca obok niej spytała, czy wszystko z nią w porządku, i zaproponowała, że ​​zostanie z nią do jej przystanku. Na ostatnim przystanku, na którym miała wysiąść, podejrzany typ wysiadł. Wtedy kierowca autobusu zapytał ją gdzie dokładnie musi iść i podwiózł ją do samochodu, w którym czekał na nią przyjaciel.

Incydent został zgłoszony do Dublin Bus.