Paweł Królikowski nie żyje. Pomimo długiej hospitalizacji i operacji, lekarzom nie udało się uratować aktora. Zmarł w czwartek nad ranem.
Aktor filmowy, teatralny oraz telewizyjny. Pomimo swoich niezliczonych ról, w pamięci publiczności zapisał się rolą Kusego w serialu “Ranczo”.
Aktor od ponad dwóch miesięcy przebywał na oddziale neurochirurgicznym w jednym z warszawskich szpitali. Trafił tam jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Już wtedy jego lekarze określili jako bardzo poważny. Niestety, w czwartek 27 lutego, zmarł w godzinach porannych.
Problemy Pawła Królikowskiego ze zdrowiem rozpoczęły się już kilka lat temu, w 2015 roku. Aktor trafił do szpitala w z związku z bólem głowy i nudnościami. Lekarze nie mieli wątpliwości, że mają do czynienia z tętniakiem mózgu. Konieczna było operacja
Po kilku latach stabilizacji, stan jego zdrowia uległ pogorszeniu. Aktor w grudniu 2019 roku ponownie trafił na oddział neurochirurgiczny i przeszedł operację oraz rehabilitację. Długo nie mógł opuścić szpitala ze względu na infekcję, która wdała się po operacji. Pod koniec stycznia jego stan znacznie się pogorszył i konieczna była kolejna operacja. Pomimo starań lekarzy, życia Artysty nie udało się uratować. 01/04/2020 obchodziłby 59 urodziny.
Rodzinie, przyjaciołom i znajomym składamy najszczersze kondolencje.
emigracjaPolskie radio w Irlandiiśmierć polskiego aktorawiadomości
- Zaczęto prace wstępne dotyczące zbudowania mostu pomiędzy Szkocją a Irlandią Północną
- Pomorańczowy allert pogodowy z wiatrami do 130km/h
0