
ĆMA – swoją muzyczną przygodę zawdzięcza swojej niepokornej duszy oraz wszystkim spotkanym na jej drodze ludziom z ogromnym sercem. Śpiewa od najmłodszych lat. Wtedy w chórze, w ukryciu w najdalszym pokoju rodzinnego domu i na łące. Teraz drogi poprowadziły ją w podobnym kierunku. Na co dzień dba o inne głosy jako logopeda, a po pracy śpiewa swoje przy pianinie. Jej wokalem zajmuje się głównie Bartek Caboń i u niego też śpiewa – w chórze Cole Active. Ostatnio weszła w ciekawy dla niej rejon poszukiwań nieznanych brzmień i oddawania się muzyce w całości na warsztatach ze wspaniałymi artystami. Inspiruje ją muzyka każdego gatunku, ostatnio coraz częściej można zobaczyć na jej playliście soul i jazz – ta muzyka przeszywa ją do szpiku kości. W żyłach jednak płyną nuty post grungowe, lata 90te i prawdziwe teksty o prawdziwych i osobistych emocjach.

Singiel „Tylko Ja”
Dla artystki to otwarcie drzwi do nowego świata emocji.
„Pamiętam moment pisania piosenki. To była noc po koncercie premier w jednej z warszawskich kawiarni. Byłam zapraszana do wystąpienia na scenie ale nie miałam odwagi i nie miałam też odpowiedniej piosenki. Poszłam na koncert Piosenka Premiera jako widz. Słuchałam swoich kolegów i koleżanek, patrzyłam na nich ze łzami w oczach. Gdzieś w środku czułam, że scena to moje miejsce, że to ja chcę tam stać ale wydawało mi się to nierealne. Zaraz po powrocie do domu, zamknęłam się szybko w pokoju z pianinem i zalana łzami zaczęłam wciskać randomowe klawisze. Melodia sama się zagrała, tekst wypłynął jakby strumieniem z zapłakanych oczu. Wiedziałam, że ta piosenka to początek nowego rozdziału i że dzięki niej to ja stanę na scenie i to dla mnie zabiją brawa. – mówi Ćma
Ćmamuzykapolska artystka w IrlandiiTwoje Radio DublinTylko Ja
0