Dominika Sztonyk – absolwentka szkoły muzycznej w klasie fletu poprzecznego, wielokrotnie nagradzana w konkursach wokalnych, a za swoje teksty w konkursach literackich. Między innymi została trzykrotną laureatką Festiwalu Piosenki Lotniczej w Kazimierzu Dolnym oraz dwukrotną laureatką ogólnopolskiego konkursu Patriotyczna Nuta. Jest też tegoroczną laureatką ogólnopolskiego festiwalu piosenek Jacka Kaczmarskiego Źródło wciąż bije w kategorii Pojedynek z Mistrzem.

Na swoim koncie ma już autorskie single, które dotarły do list przebojów w rozgłośniach radiowych. Do dwóch wcześniejszych utworów zostały nakręcone profesjonalne teledyski, które można zobaczyć tutaj:
szczeRAdość:

Aktualnie jest studentką psychologii. To tegoroczna Finalistka Studenckiego Nobla w kategorii Sztuka. Uwielbia literaturę, interesuje się grafiką i fotografią. Ukończyła kurs języka migowego. Brała udział w warsztatach Teatru Horzycy w Toruniu a także Teatru Piosenki Romana Kołakowskiego i wystąpiła w pięciu spektaklach. Współpracuje z wybitnymi muzykami. W nowych utworach na gitarze usłyszymy Sławka Kosińskiego, który tworzył na przykład z zespołem Lombard, a obecnie gra z Urszulą. Na klawiszach wspiera Jan Freicher, a muzykę do dwóch kolejnych piosenek napisał, pochodzący z Florydy, Anthony Little, który współpracował z takimi sławami jak Tina Turner, Justin Timberlake, Backstreet Boys. 

Piosenka Nie chojrakuj to piąty singiel Dominiki. Oprawa graficzna i animacyjny klip zostały wykonane w modnych aktualnie fioletowo-różowych barwach, które odzwierciedlają światła i neony nocnych klubów. Nastrojowo czuć zapach lata, nocnej przygody i wakacyjnych zawodów. W utworze możecie usłyszeć żywe gitary. Gościnnie zagrał jeden z najbardziej cenionych gitarzystów w Polsce – Sławek “Kosa” Kosiński.
„Podczas wakacji (i nie tylko) chcemy oderwać się od codzienności. Relaks, podróże, imprezy… Właśnie. Pewnie każdy był choć raz w życiu na imprezie, którą spędził bardziej jako obserwator niż uczestnik. Są jednak takie osoby, które przyciągają się wzrokiem. Ale często, zamiast podejść i zwyczajnie porozmawiać, zaczynają robić pokazówki. Czy warto chojrakować? Odpowiedź na to pytanie Dominika pozostawia Słuchaczom.”