Header

Dorota Kowal-Jackowska

Dorota Kowal-Jackowska: Do Irlandii przybyłam wraz z rodziną, mężem i synem. Mieszkamy w samym środku tej malowniczej wyspy, w miasteczku o pięknie brzmiącej nazwie Tullamore. Moją pasją jest pomoc potrzbującym zwierzętom, pomoc ta wyzwoliła we mnie duszę artysty, to dzieki niej powstało wiele pięknych wierszy płynących prosto z serca.


NIE MA MNIE



Szaro za oknem, wiatr mocno dmie, nie ma mnie
Cichutko spada jesienny deszcz, no przecież wiesz
Sok malinowy, mus czekoladowy, nic nie pomoże, gdy ból serce orze
Gdy w ciemnej otchłani, smutkiem oblani chowamy się



Suszone liście przenosi wiatr, czuję strach
W smutne kolory zmienia się świat, zmieniam się ja
Pustka gra w duszy, serce ból kruszy, nie ma nadziei
W tej beznadziei grzęźnie cały świat, a wraz z nim ja



Podnoszę głowę i patrzę w dal, czuję żal
Spoglądam wstecz, nie widzę nic, coś jest nie tak
Gdy nie ma wspomnień, nie ma nadziei, gdy życie nie cieszy, a ból serce ścieli
Gdy opuszczeni i osamotnieni podążamy w dal



Opuszczam głowę, serce drży, skąd te łzy
Zamykam oczy, uciekam w sny, pomożesz mi
Tam gdzieś w oddali światełko się pali, tam jest to coś, co mnie ocali
I choć nie mam siły, wyciągam ręce z głębiny i wołam głośno, ponad moje siły, usłysz mój strach



Dorota Kowal-Jackowska
Październik, 2018

FACEBOOK

21

  1. Bo ja taka jestem: “Sok malinowy, mus czekoladowy, nic nie pomoże, gdy ból serce orze”
    Uwielbiam Te wiersze <3

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *